Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
1. Ile masz lat?
21
2. Twoja najwyższa, najniższa i obecna waga oraz wzrost.
Najwyższa:65kg Najniższa:50kg Obecna:56kg wzrost:160cm
3. Twój cel (wagowy).
45kg
4. Jak wygląda Twoje odchudzanie i jak długo trwa? Podaj swój przedział kaloryczny.
Trudno powiedzieć. Staram się jeść przynajmniej 50g białka dziennie. Nie przekraczam 1000kcal. Czasem jak czuje, że potrzebuje to 300-500, a czasem głodówki po napadzie.
5. Czym dla Ciebie jest "Pro-Ana"?
Ana jest dla mnie poczuciem władzy, lubię mieć kontrolę nad własnym życiem.
6. Czy byłeś/aś kiedykolwiek na forum o takiej tematyce? Jeśli tak, to dlaczego już do niego nie należysz?
Nie
7. Jakie masz oczekiwania wobec forum i co chcesz w nie wnieść?
Szukam tutaj porad i wsparcia, a chętnie wniosę to samo.
8. Opowiedz coś o sobie:
Studiuję w krakowie, interesuję się popkulturą, muzyką i wszystkim co związane ze sztuką. Myślę, że jestem otwarta i chętna zawsze na nowe znajomości. Mieszanka grunge punk i hippie.
Witaj Tak z ciekawości, skąd wzięło się Twoje zainteresowanie "pro-aną"?
Offline
Jeśli pytasz, jak trafiłam na ten ruch, to jakoś przypadkiem kilka lat temu kiedy zaczęłam się odchudzać. Próbowałam w to wejść ale wytrzymywałam zawsze bardzo krótko (kończyło się zazwyczaj na napadzie a potem wyrzutach sumienia i kończeniu postanowień)
Jeśli pytasz dlaczego, to jakoś 2 lata temu przestałam jeść. Po prostu przestałam być głodna i w końcu schudłam jak chciałam. Niestety znowu zaczęłam jeść i wszystko poszło w cholere. Chcę do tego wrócić i znów poczuć kontrolę.
No to pjona.
Wiadomość dodana po 03 min 04 s:
@Gremlincora, a co Ci da oprocz kontroli ta chudosc?
Pamiętam kiedy schudłam czułam się bardzo pewna siebie. Czułam się piękna i doceniana, a nie oceniana i wytykana. Chcę znów się tak czuć.
Mam adhd i napady i podjadanie to jedna z rzeczy które mi towarzyszą w związku z tym niestety. Po prostu raz zapominam o jedzeniu a raz myślę o nim ciągle, albo jestem w stanie jeść tylko jedną rzecz przez cały tydzień, bo nic innego nie daje mi szczęścia.
Po za tym jak schudłam w krótkim czasie przestałam się ograniczać i tak jakoś wyszło.
Bardzo bym chciała do was dołączyć moge?
Dla mnie jest okay. Tylko jedno pytanie: czy chcesz coś robić żeby zmniejszyć częstotliwość napadów? To nie jest dobre, trzeba z tym walczyć. Szczególnie, gdy napisałaś, że po napadach robisz głodówki. Nie można tkwić w takim błędnym kole: restrykcja>napady>głodówki.
Wiem wiem, staram się z tym walczyć. Na razie idzie to w dobrą stronę i mam nadzieję, że tak zostanie. Staram robić sobie plan dniowy i się go trzymać.
A gdyby czasem zdarzył się taki dzień na który nie możesz sobie przygotować planu?
@Gremlincora, co sie dzieje, kiedy plan sie lamie?
Staram się zapanować nad tym, najszybciej jak mogę. Naprzykład wracam do planu albo wliczam sobie do kalorii.
Wiadomość dodana po 01 min 44 s:
A gdyby czasem zdarzył się taki dzień na który nie możesz sobie przygotować planu?
Nie wyobrażam sobie jaki to musiał być dzień. Przecież zawsze mogę sobie wziąc swoje jedzenie w drogę naprzykład, albo kupić to co chciałam
Nie rozumiem pytania
Nieslodka napisał/a:@Gremlincora, co sie dzieje, kiedy plan sie lamie?
Staram się zapanować nad tym, najszybciej jak mogę. Naprzykład wracam do planu albo wliczam sobie do kalorii.
Wiadomość dodana po 01 min 44 s:
stella napisał/a:A gdyby czasem zdarzył się taki dzień na który nie możesz sobie przygotować planu?
Nie wyobrażam sobie jaki to musiał być dzień. Przecież zawsze mogę sobie wziąc swoje jedzenie w drogę naprzykład, albo kupić to co chciałam
To już w moim odczuciu niestety nie jest dobry sygnał.
Czasami niestety zdarzają się Nam wszystkim takie dni - święta, urodziny, wesela. Nie da się całe życie chodzić ze swoimi pojemniczkami i jeść swojego jedzenia. Czasem trzeba pozwolić odpocząć przede wszystkim głowie. Czy może nie przewidujesz takich dni bo ze względu na dietę zamierzasz ich unikać?
A jak przyjaciele zaproszą Cię nagle na lody, albo ciastko? Odmówisz?
Deszcz umył ulice
Jest jak nowa
No więc wiesz - udawajmy, że my też.
Offline
Chyba nie doczekamy się odpowiedzi. Dla mnie wątek do zamknięcia.
Strony: 1
Wątek zamknięty